7 grudnia 1988 r. tysiące ludzi w
Armenii straciło życie i swoje rodziny. Pod ziemię zapadły się całe miasta, setki rodzin, a wiele dzieci zostało sierotami.
Do zdarzenia doszło o godzinie 11.41, kiedy
większość dorosłych znajdowała się w pracy, dzieci w szkołach i przedszkolach,
a na dworze nie było prawie nikogo z powodu
mrozu.
Było to trzęsienie ziemi, którego siła
wynosiła 7 w skali Richtera. Trwało ono 40 minut. W około trzy sekundy później w tym samym
regionie doszło do kolejnego wstrząsu (o sile 5,8), który dopełnił
zniszczeń. Około
25 tys. ludzi zginęło w rejonie miast Leninakan (dziś Giumri), Kirowakan (dziś
Wanadzor) i Spitak, a 514 tys. ludzi straciło dach nad głową. Epicentrum
pierwszego wstrząsu znajdowało się w odległości około czterdziestu kilometrów
na północ od miasta Leninakan w wiosce Nalband, w górach Niskiego Kaukazu.
Zaraz po tragedii władze Armenii, która
była wtedy częścią Związku Radzieckiego, musiały zaapelować o pomoc państw
zachodnich. Na apel odpowiedziała m.in. Francja, przysyłając zespół psów ratowniczych
(10 grudnia BBC donosiło: „Psy przysłane
przez Francję zlokalizowały 60 osób zasypanych i wciąż żywych pod gruzami„.).
Wielka Brytania wysłała sprzęt ciężki mający pomóc w odgarnianiu dużych bloków
betonu z gruzowisk, a w ramach organizowanej w kraju akcji pod hasłem „Pomoc
Armenii” zajęto się zbiórką artykułów pierwszej potrzeby – ubrań, koców,
śpiworów. W akcję niesienia pomocy włączyły się także Indie i Stany
Zjednoczone.
Minęło już 26 lat i chociaż miasta
zostały odbudowane, ludzie nadal żyją z bólem w sercu — niemal każda rodzina
straciła swoich krewnych,
dzieci czy rodziców . Dla prawie każdej rodziny dzień
ten wiąże się z ponownym przeżywaniem tragedii i powracaniem bolesnych
wspomnień. Wiele zrobiono dla rodzin ofiar, np. wielu ludzi, którzy stracili
swoje domy, po kilku latach dostało mieszkania, ale nadal pozostaje wiele do zrobienia.
Co roku 7 grudnia Armenia i Ormianie nie tylko
w Armenii, ale też na całym świecie, wspominają tę tragedię i modlą się za
dusze ofiar trzęsienia ziemi.
autor zdjęć: Tigran Ohanyan
0 comments:
Post a Comment